BENZYNA Z BIAŁORUSI

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • danielglx
    Classic
    • 2007
    • 23

    BENZYNA Z BIAŁORUSI

    na razie wymienilem korek od zbiorniczka bo był jakiś "lewy" i bede obserwowal, wlasciwie jakby mi silnik wciagnal te 2,5 litra plynu to olej chyba nie powinien wygladac normalnie, no zobaczymy...

    a za dzisiaj dziekuje wszystkim
    kto mi kurna zapodal te malborasy do klamki :?: :?: :?:
    KAROL :!: :!: :!: :szeroki_usmiech
  • LuKaS łomża
    Ambiente
    • 2006
    • 117

    #2
    BENZYNA Z BIAŁORUSI

    Czy może ktoś z was śmiga na bęzynie z za naszej wschodniej granicy????? Nie ma co ukrywać jest tańsza, ale czy nie zamorduje silnika????
    AUTO JEST BOGIEM, PRĘDKOŚĆ NAŁOGIEM, WYŚCIGI ZABAWA A DRIFT TO PODSTAWA

    Komentarz


    • #3
      w zeszłym roku smigałem na ukrainskiej jak miałem bnenza i była całkiem całkiem nawet wydaje mi sięże ciut lepsza od naszej.

      Komentarz

      • LuKaS łomża
        Ambiente
        • 2006
        • 117

        #4
        mam możliwość zakupu tylko mam takie drobne wątpliwości, czy dla silnika to nie będzie katorga
        AUTO JEST BOGIEM, PRĘDKOŚĆ NAŁOGIEM, WYŚCIGI ZABAWA A DRIFT TO PODSTAWA

        Komentarz

        • michcio
          Drive
          • 2006
          • 50

          #5
          Pracuje w firmie, która w dużej mierze używa paliwa zza wschodniej granicy - zarówno Białoruskiego jak i Rosyjskiego. Głównie tankujemy olej napędowy. Jeżeli chodzi o jakosć paliwa to nie ma większych problemów, jeżeli tankujesz na "dobrych" stacjach. Natomiast, jeżeli chodzi o przełożenie wskazania na dystrybutorze do ilości wlanego paliwa, to możesz się czasami bardzo zdziwić ile to tego wpaniałego paliwa mieści Twój skromny skądinąd bak.
          Michcio
          Octavia 1.9 TDI Kombi 110KM

          Komentarz

          • LuKaS łomża
            Ambiente
            • 2006
            • 117

            #6
            mam znajomego co śmiga po to wiec to mnie nie interesuje. ajeśli chodzi to napewn jest ze stacji wiec jeśli na stacjach jest oki to chyba zaczne kupować
            AUTO JEST BOGIEM, PRĘDKOŚĆ NAŁOGIEM, WYŚCIGI ZABAWA A DRIFT TO PODSTAWA

            Komentarz

            • rezon
              RS
              • 2006
              • 1894
              • Volvo
              • AKL 1.6 MPI 101 KM
              • BSE 1.6 MPI 102 KM

              #7
              Zamieszczone przez michcio
              chodzi o jakosć paliwa to nie ma większych problemów, jeżeli tankujesz na "dobrych" stacjach.
              jeździłem parę razy na wschód i to prawda. Niestety oprócz "normalnych" stacji są tam również stacja typu cysterna przy drodze. Benzyna jest tańsza, niestety jakość paliwa adekwatna do jakości stacji. Jeżeli chcesz kupić wschodnie paliwo u nas, to skąd będziesz wiedział gdzie zostało kupione i ile razy je po drodze ochrzczono. Jak zaufana osoba to nie powinno być problemów, ale u zupełnie przypadkowej - nawet opróżnienie zbiornika i oczyszczenia układu paliwowego kosztuje więcej niż potencjalne oszczędności.

              Komentarz

              • LuKaS łomża
                Ambiente
                • 2006
                • 117

                #8
                mam zufaną osobę
                AUTO JEST BOGIEM, PRĘDKOŚĆ NAŁOGIEM, WYŚCIGI ZABAWA A DRIFT TO PODSTAWA

                Komentarz

                • peter174
                  Ambiente
                  • 2006
                  • 189
                  • Seat
                  • ASZ 1.9 TDI PD 130 KM

                  #9
                  w końcu Białorusini, Ukraincy czy ROsjanie też jeżdzą zachodnimi brykami i ti nie raz lepiej wypasionymi niez nam się wydaje i też tankuą te paliwo ... zasada jest prostsza im dalej od granicy w głąb tym jakość paliwa lepsza ... przy granicy róznie bywa no chyba ze masz zaufanego dostawcę :diabelski_usmiech
                  >>>Klub Seat Ibiza Polska<<<

                  Komentarz

                  • Maicroft
                    Moderator
                    S_OCP MemberModeratorr
                    • 2004
                    • 25757
                    • Audi

                    #10
                    Jezdzilem na ukrainskiej ropie i nie bylo problemow. Tak jak mowi poprzednik, bryki jakie jezdza po Kijowie, to nawet w Warszawie ciezko by bylo spotkac Wiec sie da jezdzic na tym paliwie

                    BTW Teraz to przebicie juz jest slabe, kiedys byla to 1/3 ceny w Polsce
                    Spritmonitor.de

                    Komentarz

                    • splawik
                      L&K
                      S_OCP Member
                      • 2006
                      • 1292

                      #11
                      Ropa z samej granicy jest raczej do dupy delikatnie mówiąc, ale kilkanaście km w głąb naszych sąsiadów na normalnej stacji jest lepsza niż u nas (przetestowane na passacie TDI), niestety nie wiem jak jest z benzyną, ale myślę że podobnie.

                      Ps. Ciekawe skąd jest paliwo na naszych stacjach benzynowych
                      A6 Avant 1.9 TDI AVG - przedlift
                      AR 156 SW 1.9 JTD 16V - półlift
                      O1 Combi 1.6 MPI BFQ - polift
                      -------------------------------------------------
                      Dysponuję kasownikiem do poduszek VAG

                      Komentarz

                      • Dig Dug
                        L&K
                        S_OCP Member
                        • 2005
                        • 1306
                        • Seat

                        #12
                        Olej napedowy na wschodzie ma siarke do 2000 ppm, a miejscami do 5000, w sytuacji, gdy u nas jest 50 i 10 ppm, stad wezcie to pod uwage. Po drugie, jak masz dostep do red bulla, to tankuj jego, bo to to samo co ruskie paliwo (tak po krotce). Istnieje tez spoko paliwo ruskie do 50ppm, ale raczej mozna spodziewac sie tego gorszego na stacjach w biedniejszych rejonach. Poza tym u ruskich jest czym chrzcic paliwo maja wynalazkow co niemiara. Sytuacja przypomina Polske sprzed 10 lat. Wtedy siarka na napedzie byla na takim poziomie. Jedno jest pewne silnik ci podziekuje za taka siarke to jest dla niego miodzik gorzej z katalizatorem

                        Odnosnie benzyny, to chodzi u nich benzyna nisko oktanowa stad jak kupisz pewne 95 oktan to OK, ale jak kupisz gorsze, albo nie wiesz co kupujesz, to oprocz 8 zaworowych benzynek nie zalewal bym innych ta benzyna. Do tego uzywaja dodatkow metalicznych do podnoszenia oktanowki, a te na dluzsza mete moga deaktywowac katalizator, ale co tam hahahha

                        [ Dodano: Wto 12 Gru, 06 20:29 ]
                        Splawik - ruskie na eksport robia spoko paliwo z mala iloscia siarki. Poza tym skurczybyki maja w ofercie arktyczne paliwo diesla do -50 stopni i metnienie -40. Normalnie syntetyk super miodzio Maja jeszcze lepsze, ale to na rejony ambitniejsze kola polarne itp. To apropo jakby ktos widzial gruzawika w Tajdze Acha oni maja nizsza temperature zaplonu, wiec moga takie numry robic U nas jest 55 i nie podskoczysz

                        Lotos ma Lotos City z blokada -37
                        Była O1 jest F2.

                        Komentarz

                        Pracuję...